Godzina odjazdu naszego pociągu-metra już się zbliża więc śmigamy powoli na naszą stację :P Po drodze miniemy Łuk Triumfalny - wielki ceglany łuk który w teorii postawiono by świętować zwycięstwo ale normalnie budowano je ku czci przywódców.
Opalenizna widoczna jak nic.. cała wycieczka w sandałach więc sandały są odbite na nogach :P
No to uciekamy do Blanes... :)